Szorstkie pięty dają fatalne odczucia i źle wpływają na wizerunek osób, które je posiadają – takie zaniedbanie skóry w odkrytych butach widoczne jest na pierwszy rzut oka. Warto dowiedzieć się, jak można radzić sobie z tym problemem.
Po pierwsze, nie dopuszczać
Pięty stają się szorstkie wówczas, gdy skóra stóp jest silnie wysuszona. Ma ona do tego naturalne duże tendencje, gdyż posiada niewiele gruczołów łojowych odpowiedzialnych za naturalne nawilżanie, a fakt, że mocno się poci, powoduje jej dodatkowe wysuszenie. Sucha skóra szybko zaś rogowacieje, a nieraz nawet, na piętach, pęka, co wygląda jeszcze gorzej i niestety jest jeszcze trudniejsze do wyeliminowania. Tymczasem zapobieganie takim problemom wcale nie jest trudne. Wystarczy stosować dobry krem nawilżający do stóp, na przykład z mocznikiem, czy też od razu sięgnąć po specjalny krem na szorstkie pięty. Oczywiście taki preparat trzeba stosować bardzo systematycznie – każdego wieczoru, po kąpieli i dokładnym osuszeniu stóp.
Konieczne jest też systematyczne złuszczanie skóry. Pozwoli ono nie dopuścić do pojawienia się poważnego problemu. Z pumeksu czy tarki trzeba korzystać w miarę potrzeb, ale zwykle częściej niż na przykład raz w tygodniu – co kilka dni. Alternatywą dla takich akcesoriów (w których, ze względu na ich porowatą powierzchnię, łatwo rozwijają się bakterie) mogą być dobre złuszczające preparaty – peelingi czy scruby do stóp.
Jaki sposób na szorstkie pięty kiedy już ma się ten problem?
Poradzenie sobie z szorstkimi, mocno wysuszonymi i zrogowaciałymi piętami nie jest łatwe. Nie zawsze bowiem ich staranne wyszorowanie pumeksem i posmarowanie kremem sprawia, że od razu stają się miękkie i gładkie. Nieraz powoduje to, że naskórek jest poszarpany, więc problem nie znika. Warto w takich przypadkach maksymalnie nawilżyć i zmiękczyć skórę. Pomocne mogą w tym być preparaty z drogerii, ale trzeba wybierać nie zwyczajne kremy do stóp, a bardzo silnie działające, na przykład z wysokim stężeniem mocznika.
Jeszcze lepiej mogą zadziałać domowe sposoby na szorstkie pięty. Sprawdzają się one świetnie w przypadku zaawansowanych problemów, gdyż z ich użyciem można zrobić swoim stopom dłuższą kurację. W jaki sposób? Warto na noc wetrzeć w nie olejek rycynowy (warto go wcześniej podgrzać), zabezpieczyć folią i założyć skarpety. Rano stopy powinny być znacznie bardziej miękkie, gładkie i nawilżone, ale nie powinno się kończyć kuracji po jednym zabiegu. Jest to też świetny sposób na pękające pięty.
Innym jest zastosowanie ciekłej parafiny, którą, tak jak rycynę, można kupić w każdej aptece, również za kilka złotych. Postępuje się z nią tak samo jak z olejkiem. Parafina jest składnikiem wielu preparatów odżywczych i nawilżających, a zastosowanie jej w czystej postaci daje jeszcze silniejszy efekt, gdyż jej działanie nie jest tłumione na przykład przez chemiczne dodatki. Już po kilku takich aplikacjach skóra stóp powinna stać się idealna.
Zobacz także:
