Kobiety zastanawiające się, jak chodzić w szpilkach powinny też zdawać sobie sprawę z tego, jakie ma to skutki dla ich zdrowia oraz wyglądu. Warto zatem zapoznać się z poniższą treścią.
Chód pełen gracji i zmysłowy wygląd
Wiele kobiet uwielbia nosić szpilki, a te, które tego nie robią, nierzadko pragną nauczyć się, jak chodzić w szpilkach, bo wiedzą, jak atrakcyjnie kobiety wyglądają w takich butach. Buty na obcasach bowiem nie tylko są postrzegane jako kobiece, eleganckie, a nawet zmysłowe i seksowne, ale też realnie przyczyniają się do uzyskania lepszego wyglądu. W jaki sposób? Wysokie obcasy wymuszają nieco nienaturalną postawę oraz chód. Biodra kobiety mającej na sobie szpilki wysuwają się do przodu, wymuszone zostaje też kołysanie biodrami, wobec czego ruchy są pełne gracji i zmysłowe. W dodatku szpilki powodują, że mięśnie łydek mocno się napinają, więc nogi wyglądają smuklej i zgrabniej. Na tym nie koniec. Optycznie wydłużając nogi i ogólnie dodając centymetrów, buty na wysokich obcasach sprawiają też, że cała sylwetka wygląda smuklej – uważa się, że mogą optycznie odchudzić nawet o kilka kilogramów.
Nic więc dziwnego, że kobiety nierzadko stawiają na niebotyczne obcasy, bo i takie właśnie – bardzo wysokie, a jednocześnie cienkie, sprawiają największe wrażenie i wyglądają najpiękniej. Warto jednak pamiętać, że jedynie gdy potrafi się chodzić w takich butach, warto zakładać szpilki jak chodzić w wysokich obcasach? Można trenować w domu lub zaczynać od niższych obcasów. Ogromne znaczenie ma też jednak jakość butów, gdyż jeśli są one dobrze wyprofilowane i wyważone, chodzi się w nich praktycznie jak w obuwiu sportowym.
Chodzenie w szpilkach – skutki
Choć niewątpliwie chodzenie w szpilkach skutki ma też dobre (niektóre panie, często noszące takie buty, nierzadko zauważają u siebie stałe napięcie i wzmocnienie mięśni łydek), to jednak jest to spore zagrożenie. Stopie najwygodniej i najzdrowiej jest wtedy, gdy znajduje się w bucie o obcasie w wysokości 3 cm. Wysokie szpilki wyglądają bardzo efektownie, ale nie pozwalają na przybranie naturalnej pozycji, ani stopom, ani całemu ciału. Stopy w takich butach są silnie wygięte, przez co nieraz pojawiają się ich bolesne kurcze, nie tylko w czasie chodzenia w szpilkach, ale też już po ich zdjęciu. Kiedy zaś często nosi się takie buty, a przy tym nie do końca są one wygodne czy dobrze dobrane (na przykład mają wąskie czubki), mogą pojawić się deformacje stóp i palców, zniekształcenia paznokci (brzydkie paznokcie), haluksy czy wrastanie paznokci.
Poza tym chodzenie w butach na obcasach może powodować bóle łydek, a nawet poważne naciągnięcie więzadeł. W dłuższej perspektywie sprzyja też powstawanie żylaków, przez mocne naprężenie i w efekcie osłabienie żył. Wiele pań uskarża się również na bóle kręgosłupa, co także ma związek z przyjmowaniem nienaturalnej postawy ciała – choć nie zawsze jest to widoczne na pierwszy rzut oka. Lepiej więc pozostawić szpilki na szczególne okazje.
Zobacz także:
